20 lut 2021

Kasta. Granice Pokusy, Ana Rose i Kinga Litkowiec - recenzja Luty 2021

Rozbudź wszystkie zmysły.

Miej oczy dookoła głowy.

Bądź gotowa na wszystko.

NADCHODZI KASTA

Nikt nie jest bezpieczny, gdy oni są w pobliżu. A jeśli jesteś obiektem ich zainteresowania i mrocznych fantazji, możesz być pewna, że nic nie jest w stanie ich powstrzymać.

Zagraj w grę, w której oni wyznaczają zasady. Bądź ostrożna, bo widzą każdy Twój ruch. Napędza ich Twój strach. Sprawia, że jeszcze bardziej pragną Cię mieć. Jesteś gotowa na to, co dla Ciebie przygotowali?

Mroczne myśli są nieodłączną częścią ich działania. Robią to, na co mają ochotę. Biorą wszystko, czego zapragną.

A teraz chcą Ciebie.

9 lut 2021

 Ostatni tom zamykający pierwszą serię "Wojowników" pod tytułem "Czarna Godzina" wzruszył mnie dogłębnie. Końcowe strony książki o mały włos nie doprowadziły mnie do prawdziwego potoku łez. Trzymała jednak fason do samego końca, dlatego opowiem wam nieco więcej o "Wojownikach".

Wszystkie sześć tomów pierwszej serii poświęcone jest czterem klanom dzikich kotów zamieszkujących pobliski las. Z powodu pewnej przepowiedni do jednego z panujących klanów przyjęty zostaję kot domowy, zwany przez innych członków klanu pieszczochem dwunożnych,  który jako jedyny z kotów jego pochodzenia ma zaszczyt dołączyć do Klanu Pioruna. Rdzawy, bo tak nazywa się nasz głównych bohater. Od samego początku nie ma lekko w klanie, bo jako kot dwunożnych uważany jest za słabeusza. Większość członków Klanu Pioruna, do którego przybył Ognista Łapa (Rdzawy), od samego początku żywi do niego jawną niechęć. Z czasem, jednak nasz bohater prowadzony uporem i niezłomnymi pokładamy wiary w kodeks wojownika. Zdobywa bezgraniczne zaufanie innych  kotów Klanu Pioruna, przysparzając sobie przy okazji kolejnych wrogów. Którzy dają osobie znać, aż do ostatniego tomu, w którym raz na zawsze rozstrzygnie się przyszłość czterech klanów.

Spędziłam miło czas z "Wojownikami" chociaż nie raz zastanawiałam się, czy aby na pewno ona jest przeznaczona dla młodszych czytelników. Szczególnie że  jeden z bohaterów przyjął sobie do serca  bardzo brutalne motto, między innymi mam na myśli "po trupach do celu". Nie zważając w sumie na to, kto staję na jego drodze. Na szczęście w tego typu książkach, dobro zawsze bierze górę nad złem. A występujący tutaj Klan Gwiazd uświadamia, że śmierć nie oznacza końca, lecz nowy początek. Dlatego jakoś przeżyłam stratę kilku ulubionych bohaterów występujących w tej książce. Którzy zostawili trwały ślad łapy w moim sercu.

Swoją drogą to była świetna seria, którą polubiłam mimo swojego wieku. Z pewnością nada się dla młodszych odbiorców, szczególnie że język nie jest formalny, bo raczej nie pasuje  dla tej grupy wieku. A miedzy nowo zaistniałymi sytuacjami są poruszane "Złote myśli", które w jakimś stopniu zachęcają potencjalnego czytelnika  do refleksji. 

"Wojowników" zaliczam do oddziału nietuzinkowych książek, w których możemy znaleźć szeroką paletę emocji. Sama jest zaskoczona, że w czasie czytanie jednego z tomów, zdążyło mi się uronić kilka łez, a jakby tego było mało, również piszczeć z przerażenia,  z powodu niespodziewanego zwrotu akcji. Z bólem muszę przyznać, że "Czarna Godzina" okazała się dobrym zakończeniem pierwszej serii "Wojowników" i z trudem przyjdzie mi sięgnąć po drugą. Nie chce psuć sobie wizji Ognistej Gwiazdy (Rdzawego) spoglądającego na połacie lasu. 


8 lut 2021

Bridget Jones znowu w akcji! Oczywiście z małą różnicą, ponieważ nasza główna bohaterka jest młoda, mieszka w Polsce. i przyszpilona finansowo do ściany. Postanawia zostać bardzo popularną influencerką! Czy Majce uda się osiągnąć swój cel bez dodatkowych umiejętności i specjalnego talentu? Bez większych problemów, można się tego domyślić po samym tytule książki. 

Książkę "Jak nie zostałam influencerką" wygrałam w rozdaniu, jako jedną  z kilku dostępnych książek do wyboru. Zaciekawiła mnie swoim tytułem z uwagi na temat, który jest bardzo mnie bliski, jak pewnie każdemu z was.

 Majka traci bezpowrotnie posadę w pracy, przez co jej życie bardzo się komplikuje. Podczas pewnej  burzy mózgów, toczącej się w zaciszu jej małego mieszkania. Wpada na pewien bardzo absurdalna pomysł. Postanawia zostać influencerką z gruntowym planem na przyszłe życie. Wszystko jednak, co wydawało się do tej pory proste i mało pracochłonne. Okazało się niezłą harówką wymagając z jej strony cierpliwości, pomysłowości, a nawet poświęcenia. Sama Majka wyciąga dla siebie poważane wnioski w trakcie tworzenia kolejnych kont.  

"Jak nie zostałam influencerką"  jest lekką i przyjemną w odbiorze lekturą. Nikt tu nas nie zadręcza sztywnymi formułkami i zbędnymi notkami. Wszystkie dostępne możliwości, z których korzysta Majka, aby wspiąć się na szczyt kariery są opisane na luzie z pokaźną dawką humoru. Całość została ujęta w formie pamiętnika, dlatego od początku aż do do samego końca. Nasza bohaterka prowadzi pewien dialog sama ze sobą, co niezmiennie od sytuacji w jakiej się znajduje. Jest bardziej lub mniej zabawne dla potencjalnego czytelnika.   

MOJA OCENA 6/10 -  Mimo całego śmiechu, jaki towarzyszył mi na początku książki, nie mogę dać wyższej oceny. Bardzo szybko, to co do tej pory wydawało mi się zabawne, stało się w środku historii niedoniesienia. Powtórzenia sytuacji i kolejne mało ambitne pomysły bohaterki, zaczęły powoli doprowadzać mnie do szału. Dlatego nie mam zamiaru czytać tej książki więcej niż to koniecznie. Muszę, jednak przyznać, że ostatni rozdział bardzo mi się spodobał. To było dobre podsumowanie pozostałych rozdziałów, które w znacznym stopniu uświadomiło Majce, że nie powinna nic robić na siłę. A jak już się chciałaby prowadzić to konto na przykład na Instagramie, to z czystej przyjemności a nie z powodu nacisku finansowego. 

7 lut 2021

Weryfikacja, KAFIR, Łukasz Maziewski - recenzja książki na styczeń 2021

W Polsce władzę przejmuje nowa prawicowa partia. Bierze na celownik Wojskowe Służby Informacyjne, a ich żołnierzy traktuje jak bandytów. WSI idą do kosza, a wraz z nimi ludzie, którzy dotąd wiernie służyli swojemu krajowi.

Z taką rzeczywistością i zupełnie nowymi wrogami musi zmierzyć się pułkownik Radosław Sztylc. W „Weryfikacji” spotkamy bohaterów znanych z „Hajlajfu”: komandora Sobolewskiego, Czarnego czy Beverley. Sztylc znowu musi walczyć o życie. Po piętach depczą mu: bezwzględny zabójca z przeszłością w KGB, Białorusini i zdrajcy z własnej firmy. Kto poluje na oficerów WSI? Droga do odpowiedzi jest długa i zaprowadzi nas na Kaukaz, do Gruzji stojącej na progu wojny z Rosją. Kto przeżyje? Kto zginie? Kto okaże się kretem? Odpowiedź da nam „Weryfikacja”!

Powyższy opis pochodzi od wydawcy



30 sty 2021

Zawarte na zawsze, Monika Kacprzyk - recenzja styczeń 2021

Anna przyjeżdża do Warszawy, żeby rozpocząć kolejny rozdział swojego życia. Jej uroda i delikatność powodują, że od razu staje się obiektem zainteresowania wielu mężczyzn. Na swoje nieszczęście wpada również w oko przystojnemu i starszemu od niej o kilka lat Igorowi, którego pożąda wiele dziewczyn. Każda z nich chce zdobyć jego względy. Ania szybko orientuje się, że dla Igora związki z kobietami to tylko przelotne i nic nieznaczące romanse. Nie potrafi mu zaufać i nie jest zainteresowana nawiązaniem z nim bliższej znajomości. Igor okazuje się wyjątkowo uparty, ale nie wie, jaką Anna skrywa przed nim tajemnicę…



Uczucie, przed którym oboje starają się bronić, wybucha między nimi z gwałtowną siłą i jest dla nich zupełnym zaskoczeniem. Niestety, Ania nie zdaje sobie sprawy, kim tak naprawdę jest Igor. Nie ma pojęcia, że założył się z kolegami o duże pieniądze, iż uwiedzie ją jako pierwszy z nich.

Czy zrealizuje swój plan? Anna nie wie jeszcze, jak wysoką cenę przyjdzie jej za to uczucie zapłacić.

24 sty 2021

Rosyjska księzniczka, Monika Skabara - recenzja styczeń 2021

 

Dwa zwaśnione gangi z różnych zakątków świata. Sojusz, za który najwyższą cenę zapłaci ona. Sasza Askarowa, jedyna córka rosyjskiego mafiosa, to kobieta, z którą się nie zadziera. Wychowana twardą ręką w żelaznej dyscyplinie, teraz jest prawdziwą maszyną do zabijania. Kiedyś stanie na czele mafii na miejscu swojego ojca. Antonio Morinello, syn włoskiego capo, ma Saszę na celowniku. Zrobi wszystko, żeby ją zdobyć. W ramach rozejmu między rodzinami zmusza jej ojca do oddania mu córki. Sasza nie jest jednak typem kobiety, którą można sobie przekazywać jak trofeum.

Czy ślub, który połączy te dwie rodziny, położy kres wojnie między rosyjską i włoską mafią?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy





19 sty 2021

Krwawe Więzy, N. R. Paradise - recenzja książki styczeń 2021

Elena La Torre jako nieślubne dziecko jednego z najniebezpieczniejszych mężczyzn w Stanach żyła zamknięta niczym w złotej klatce. Była brudnym sekretem ukrywanym przez lata. Oszukana i zaszantażowana przez ojca, by chronić matkę, zostaje zmuszona do poślubienia przyszłego przywódcy najniebezpieczniejszej organizacji przestępczej w kraju. Czy w świecie śmierci i niewyobrażalnej przemocy uda jej się zachować zdrowe zmysły? By przetrwać, nie ma innego wyjścia jak tylko podbić pozbawione jakichkolwiek uczuć serce przyszłego męża. Nie ma jednak pojęcia, co przyjdzie jej przeżyć, by zawalczyć o bezpieczeństwo swoje i najbliższych. W tym świecie zwrot "póki śmierć nas nie rozłączy" nabiera zupełnie nowego znaczenia.

Złączyły ich krwawe małżeńskie więzy, ale czy w świecie pełnym niebezpieczeństwa pozwolą, by połączyła ich miłość?


             Powyższy opis pochodzi od wydawcy.