Mój bookstagram - @ksiazka.z.pazurem
|
Laila Shukri przerywa milczenie i opowiada o swoim tajemniczym życiu. Kim była, zanim zaczęła pisać książki? Jak została żoną szejką? Jak dziś wygląda jej życie? Amerykańska fi rma farmaceutyczna otwiera fi lię w Dubaju. Isabelle wraz ze swoją przyjaciółką wyjeżdża na zagraniczny kontrakt. Tam bardzo szybko zwraca na siebie uwagę jednego z najbogatszych szejków Zjednoczonych Emiratów Arabskich, który proponuje jej małżeństwo. Czy przestroga matki okaże się prawdziwa? Jak wygląda życie żony bogatego szejka? Czy istnieje granica luksusu? Opowieść o tym, jaką cenę trzeba zapłacić, żeby kochać, pisać i pozostać sobą w dalekim kraju i zupełnie obcej kulturze.
Tytuł: Jestem żoną szejka
Autor: Laila Shukri
Wydawnictwo: Prószczyński Media
Język wydania/oryginalny: polski
Data wydania/premiery: 2016
O autorce
Ukrywająca się pod pseudonimem pisarka jest znawczynią Wschodu, Polką mieszkającą w krajach arabskich i mającą za męża muzułmanina. Obecnie mieszka w Emiratach Arabskich, bywała także w innych krajach azjatyckich. „Perska miłość” to jej debiut powieściowy. Napisała także inne powieści o losie kobiet w krajach muzułmańskich, wszystkie oparte na opowieściach ludzi, których spotkała lub własnych obserwacjach.
Recenzja
Przez dłuższą chwilę spoglądałam na klawiaturę i zastanawiałam się od czego tu zacząć. Zaraz po przeczytaniu tej książki, zaczęły mną targać różne emocji. Życie to nie bajka i większość z nas doskonale zdaje sobie z tego sprawę, a miłość naprawdę bywa ślepa. Szczególnie na początku, kiedy to ciężko dostrzec nam wady naszego ukochanego, które wychodzą na światło dzienne z czasem. Zakochany do szaleństwa człowiek zawsze będzie postrzegał otaczającą go rzeczywistość inaczej, niż najbliższe otoczenia.
Biografia/autobiografia wydaje mi się nad wyraz autentyczna, bo w sumie większość z nas. W pierwszych miesiącach bycia ze swoim ukochanym/ukochaną rozkwita i czerpię z miłości, jak najwięcej się da. Dopiero później w spontanicznych sytuacjach, idzie poznać ciemne zakamarki kryjące się za cieniutką warstwą maski, przybranej na początku " idealnego faceta/kobiety".
Jestem pewna, że historię przedstawione w książce służących, robotników oraz nieletnich żon nie są wyssane z palca. Nie mogę, jednak tego samego powiedzieć o życiu, jaki prowadziła autorka opisując to wszystko w książce, bo na pewno co nieco musiała poodkoloryzować i zmienić, aby zachować swoją tożsamość w ukryciu.Nie chce nawet myślę co by się stało, jakby ją odkryto.
Jestem pewna, że historię przedstawione w książce służących, robotników oraz nieletnich żon nie są wyssane z palca. Nie mogę, jednak tego samego powiedzieć o życiu, jaki prowadziła autorka opisując to wszystko w książce, bo na pewno co nieco musiała poodkoloryzować i zmienić, aby zachować swoją tożsamość w ukryciu.Nie chce nawet myślę co by się stało, jakby ją odkryto.
Książka jest dobrą przestrogą dla nas kobiet w każdym wieku, które często myślą o znalezieniu kogoś na całe życie lub przeżycia swojej pierwszej miłości. Brak doświadczenia czy też posiadanie tego złego w relacjach damsko- męskich, może być impulsem działającym bez zdrowego rozsądku. Przez co zamiast wieść wspaniałe życie u boku ukochanego, może wpaść w tarapaty bez wyjścia.
Na początku byłam zafascynowana rozwijającą się więzią między Isabelle a jej mężem Salimem. Niestety uczucia mężczyzny balansowały na graniach wielkiego pożądania i zazdrości, przez co w pewnych momentach przyczyniły się do jej cierpienia fizycznego i psychicznego kobiety.
Wręcz mogłabym tu przytoczyć bardzo popularne słowa " nie ma nic za darmo" . W tym przypadku za życie w luksusie otoczonym markowymi rzeczami, trzeba zapłacić wysoką cenę w postaci wolności. A co gorsze, żeby zaskarbić sobie przychylność męża, kobieta musimy być mu podana i za bardzo nie wychylać, w niektórych aspektach życia.
A jakby tego było mało, osoby dzierżące władzę nad ubogimi ludźmi czują się bezkarni. I wykorzystują swoje zasięgi oraz możliwości na wszelakie sposoby, żeby tylko zaspokoić swoje chore wymysły. Cierpią na tym nie tylko kobiety i dzieci, ale też mężczyźni z dobrymi intencjami, chcący zapewnić lepszy byt swojej rodzinnie w ojczystym kraju. Ciężko w to uwierzyć, że osoby oddające się w pełni swojej religii, potrafią przekroczyć wszystkie bariery dla zaspokojenia swoich potrzeb.
Wszystko to znajdziecie w książce Lauila Shurkri pod tytułem " Jestem żona szejka"
Moja ocena 4/5
Bardzo lubię czytać. Tej książki nie czytałam. Życzę miłej lektury. Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słówko. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńThe book promises to be very interesting..! thanks for sharing
OdpowiedzUsuńCorona Virus