Pan Perfekcyjny, wypożyczona książka - Recenzja Marzec 2020

Ta kobieta musi odejść! Niestety, jest jeden problem…

Ellen Rodgers wydawała się idealną kandydatką do zamieszkania nad biurem Flinta Hopkinsa. Miła, dobrze wyglądająca kobieta sprawiała przy tym wrażenie cichej i spokojnej. Tymczasem dziewczyna okazała się… bardzo energiczną muzykoterapeutką. Teraz Flint, zamiast skupić się na pracy, musi wysłuchiwać dźwięków bongosów, gitar i śpiewania.

Co gorsza, Ellen jest wkurzająco szczęśliwa i odczuwa ciągłą potrzebę naruszania przestrzeni osobistej Flinta – bez przerwy poprawia mu krawat, zapina guziki w koszuli i robi wiele innych rzeczy, wprowadzających w głowie mężczyzny niezły zamęt. Na dodatek kobieta trzyma w charakterze zwierzątek domowych… szczury. Tak, szczury!
Choć Flint marzy o wręczeniu Ellen wypowiedzenia najmu, jego autystyczny syn Harrison zdaje się przepadać za kobietą. Tych dwoje jest więc chwilowo na siebie skazanych, a z czasem ich miłosno-nienawistna relacja zaczyna się przeradzać w coś jednocześnie pięknego i tragicznego.

Tytuł: Pan Perfekcyjny

Autor: Jewel E. Ann

Tłumaczenie: Dyrek Katarzyna Agnieszka

Wydawnictwo: Wydawnictwo Filia

Język wydania: polski

Język oryginalny: angielski

Liczba stron: 291

Data premiery: 2018

Recenzja

Przeczytanie " Pana Perfekcyjnego" zajęło mi więcej czasu niż się spodziewałam. Książka nie jest taka zła, tylko brakowało mi w niej dreszczyku emocji i rumieńców na twarzy. Jest to dobra propozycja dla osób, które lubią takie wyidealizowane postacie z delikatną nutką ciężkiej rzeczywistości w tle. 

Czytało się dosyć lekko, chociaż przeskoki dialogów były dla mnie miejscami irytujące.. Jak tylko udało mi się wcielić podczas czytania w męskiego bohatera,  niedługo potem musiałam przyjąć kobiecą postawę z nowym tokiem myślenia. Niekiedy, powodowało to chaos w mojej głowie, ponieważ nie wiedziałam na czym mam się skupić. I zdarzało mi się przez to zgubić wątek przewodni... Nie jest to książka, która zapadnie długo mi w pamięci. Okłada zaś jest fenomenalna ;)

Moja ocena 3/5 - przeciętna pozycja