17 paź 2020

Tajemnice Hoteli Dubaju, Marcin Margielewski - Recenzja książki Październik 2020


Nawet najbardziej luksusowe hotele mają swoje mroczne sekrety.

Przemilczana prawda o najdroższych hotelach świata.

W luksusowych hotelach Dubaju doba kosztuje fortunę. Zatrzymują się tam tylko najbogatsi. Zostawiają miliony, by zrealizować swoje fantazje i ukryć je przed światem. Teraz możesz poznać ich tajemnice.

Hotelowy konsjerż, czyli przedstawiciel najbardziej ekskluzywnej hotelowej obsługi. Jest jak współczesny dżin, musi być na każde skinienie swoich obrzydliwie bogatych gości i nie ma życzenia, którego nie spełni. Wszystko, co wydarzyło się w czterech ścianach luksusowego świata, ma w nich pozostać. A jeśli prawda wyjdzie na jaw?…

Marcin Margielewski poznał Samira, konsjerża jednego z najdroższych hoteli w Dubaju, który zdradził jego pilnie strzeżone tajemnice. W tym zawodzie stawką są bajecznie wielkie pieniądze, a czasami… ludzkie życie.

Jakie sekrety skrywają najbogatsi ludzie świata? Co skrywają prestiżowe hotele? Jak spędzić najdroższe wakacje życia, nie wydając ani grosza?

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.


Autor: Marcin Margielewski
Wydawnictwo: " Prószyński  i ka
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 336
Język oryginalny: polski
Język wydania: polski


Recenzja " Tajemnice Hoteli Dubaju " Marcin Margielewski 


Zastanawialiście się może, jak mogliby wyglądać współcześni dzinnowie ? Ja, nie za bardzo nad tym romyślałam. Ale w życiu, wszysko może nas zaskoczyć. I nawet w naszym świecie można spotkać dzinna, podobnego do tego z " Aladyna  lub jak kto woli  sagii z Wiedźmina. Tylko z tą różnicą, że w ich przypadku nie wystarczy potarcie złotej lampy, zerwanie wieczka, czy też wypowiedzenie. Trzech przysługujących im życzeń do spełnienia.

 W Dubajskich Hotelach za spełnieniem najbardziej odrażającego życzenia, stoją wysokie pieniądze. Które, o dziwo otwierają wszystkie drzwi do urzeczywistnienia najbardziej zadziwiających fantazji. Jednak, żeby taka sytuacja miała szanse zaistnieć w Dubaju, musi być do tego wybrany odpowiedni konsjerz hotelowy ( czyli nasz dzinn). Pan Marcin Margielewski poznał Samira, jednego z konsjeży hotelowych, który zdradził mu kilka tajemnic. Skrywanych i pozostawianych, przez gości za murami drogich hoteli w Dubaju. 

 W książce opisującej tajemnicy hoteli, nie tylko znalazłam sceny obleśnych aktów seksualnych, ale i również  zagadkowych zaginięć  oraz okaleczenia gości. Docieranie do każdej małej poszlaki w książce,  było fascynujące. Ale dopiero  pod koniec książki, mogłam w pełni odetchnąć z ulgą. 

To świetna książka, która zbytnio nie nadwyręży naszych oczu pobocznymi informacji. Które mają  zwyczaju lepiej  uświadomić czytelnika,  w toczącej się akcji w książce. Najbardziej, jednak zaskoczyły mnie ostatnie strony książki. Pytania, które zadał Pan Marcin konsjerżowi Samirowi. Ponieważ one rozwijały moje wszelkie wątpliwości, na temat dalszych losów osób występujących w tej książce. 


Moja ocena 5/5 warto przeczytać - Książka warta uwagi, ponieważ nie porusza tylko i wyłącznie tematów funkcjonowania hotelu. Dużo znajdziemy na temat narkotyków, które odbierają młodym ludziom życie. I sporo informacji o pedofilii i wiążących się z tym przymykaniu oczu na dziecięcą prostytucje. Oraz wiele innych, w tym to jak łatwo jest ominąć zakazy narzucone przez samego " Boga" . W tym, przypadku każde wytłumaczenie na popełnione złe uczynki jest dobre, aby trafić prosto do raju.

2 komentarze:

  1. Za sam fakt że nigdy czegokolwiek podobnego nie czytałam już bym siegniela z czystej ciekawości

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam to dość specyficzna książka w porównaniu do tego, co do tej pory czytałam. Ale i tak nawet ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

Hejka, zostaw swoją opinię dobrą lub złą !!!