Domniemanie niewinności. Tom 1. Oskarżyciel - Recenzja książki Wrzesień 2020

Dzień Dobry, jak tam samopoczucie ? Mam nadzieję, że nie chorujecie i nie narzekacie na pogodę.

Wyjątkowo ze względu na nowe okoliczności, do których muszę się w przeciągu kolejnych dni przyzwyczaić. Zaczynam pisanie, tej recenzji od dodania wirtualnej okładki książki, którą niedawno przeczytałam.

 Niestety, od pewnego dnia... Brakuje mi czasu na zrobienie własnych zdjęć do recenzji książek. Dlatego, też przez pewien czas będę się posiłkować gotowcami. Dostępnymi w księgarniach internetowych :)

Pierwsza część gorącej trylogii z prawniczym twistem.

Andrew Hamilton jest wziętym prawnikiem, który nie traci czasu na dłuższe związki, a noce spędza z poznanymi w sieci przypadkowymi kobietami. Interesują go tylko znajomości bez zobowiązań, które kończą się na jednej kolacji i jednym spotkaniu.

Kiedy pewnej nocy zaczyna konwersację z Alyssą, jest przekonany, że rozmawia z młodą nieatrakcyjną prawniczką, która jest molem książkowym. Andrew myśli, że może jej zaufać i wkrótce dzieli się z nią nie tylko wiedzą, ale i szczegółami swoich podbojów.

Wkrótce na staż do jego kancelarii zgłasza się długonoga blondynka o intrygującym spojrzeniu, która przedstawia się jako Aubrey Everhart i jest 22-letnią studentką prawa. Zszokowany Andrew łączy fakty i rozpoznaje w niej… Alyssę.

Czy to możliwe, aby jedyna kobieta, o której myśli od miesięcy, okazała się podstępną kłamczuchą? Czy Andrew zaufa komuś, kto zawiódł go tak bardzo?

"Styl pisania Whitney Gracia Williams, znanej z książki Turbulencja, pokochały fanki literatury erotycznej na całym świecie! Wciągająca, gorąca opowieść o szelmowskim prawniku spełnia fantazje niejednej kobiety o władczym, dominującym i surowym kochanku, który wymierza sprawiedliwość zgodnie z literą prawa".

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Tytuł: Oskarżyciel

Autor: Whitney G.

Trylogia: Domniemanie Niewinności

Numer wydania: 1
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło

Wydawnictwo: Kobiecie

Rok wydania: 2018

Liczba stron: 128

Język oryginalny: angielski

Język wydania: polski

Recenzja Domniemanie niewinności. 
Tom 1. Oskarżyciel 

Mój Instagram- @ksiazka.z.pazurem

Pierwszy raz mam do czynienia z tak cieniutką w stronach trylogią książki. Pierwszy tom nie liczy sobie nawet 200 stron... Nie znaczy to, jednak że przez samą ilość stron, powinno się od razu skreślić wszystkie trzy tomy.

Andrew Hamilton to facet, który dokładnie wie czego oczekuje od kobiet, poznanych na jedną noc w Internecie. One, chyba tak do końca nie zdają sobie z tego sprawy, mimo że w profilu  wypisane ma  czarno na białym, że liczy się dla niego wyłącznie seks i nic poza tym. One nadal liczą po wszystkim na jakaś pogaduszki, seans filmów i wspólne życie zakończone napisem " I żyli długo i szczęśliwie " . 

Andrew wszystkie poznane kobiety przez pewien portal randkowy, szybko przywraca do rzeczywistości. Uświadamiając je dobitnie, że nie mają co liczyć na drugiego Christiana Grey.

Dobra karma Andrew do przygodnego seksu na jedną noc w końcu się wyczerpuje. Kolejne poznane partnerki w intrenecie, tuszując coraz więcej informacji na swój temat. I w rzeczywistości odbiegają od typu kobiet, które podobają się Andrew. 

Poznana w intrenecie kobieta pod pseudonimem "Alyssa", coraz bardziej intryguję Andrew. I ich relacja z pozoru niewinna. Ciągnie się przez pół roku i  trwałaby może dłużej, gdyby nie przypadkowe spotkanie w firmie. Wszystkie tajemnice skrywane przez " Alysse " wychodzą na jaw, przez co Andrew krąży między młotem a kowadłem. Wszystko, co w mienianiu "Alyssy " miało uchodzić za prawdę, okazało się wierutnym kłamstwem. A on przecież nie zdzierżą żadnego kłamstwa. 

Moja ocena 4/5  całkiem niezła - Książka z pewnością przeraziła mnie ilością stron, ponieważ nie do końca wiedziałam, co tam zastanę. Nie bardzo widziało mi się czytać,  tylko i wyłącznie o samych erotycznych scenach bez dobrego wstępu do historii. Muszę, jednak przyznać że mimo tego że Andrew okazał się, być okropnym dupkiem dla wielu kobiet w tej książce . To bardzo często bawił, mnie swoimi tekstami i sytuacjami w jakich się znalazł. 

Książka okazała się być nie tylko krótka, ale i na temat. Autorka specjalnie nie rozczulała nad opisywaniem wszelkiego wnętrz i innych tym podobnych miejsc. Podoba mi się, również że Alyssa nie jest, taka tępa i naiwna, jak to bywa w innych książkach erotycznych. Stara się w jakiś sposób, mimo tego całego przyciągania seksualnego. Zachować, jakieś resztki godności jakie jej jeszcze pozostały i to była naprawdę miła odmiana.  Szczególnie, że nasi bohaterowie przez Internet. 

To czy warto przeczytać tą trylogię, wrzucę wam dopiero jak przeczytam wszystkie dostępne tomy :) Miłego Dnia Ps. Mój Bookstagram @ksiazka.z.pazurem