Tylko dla dorosłych, którzy nie boją się swoich fantazji.
Karolina wiedzie stabilne i, w jej opinii, boleśnie nudne życie – ma męża, z którym prawie już nie rozmawia, dom pod Warszawą i niezbyt pasjonującą pracę w szklanym wieżowcu, do którego codziennie rano dojeżdża podmiejską kolejką. Coś zakłóci jednak ten spokój. Zacznie się od problemów w pracy i związku, aż nagle życie Karoliny wywróci się do góry nogami. I w momencie kiedy kobiecie będzie się wydawało, że już nic dobrego jej nie spotka, na horyzoncie pojawi się przystojny i tajemniczy mężczyzna. Zadba o Karolinę tak, jak dawno nikt o nią nie zadbał…
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Tytuł: OsaczonaAutor: Pola Roxa Wydawnictwo: Lipstick BooksRok wydania: 2020Liczba stron: 354Język oryginalny: polskiJęzyk wydania: polski
Recenzja " Osaczona " Pola Roxa
Torpeda !!!
Debiut autorki kryjącej się pod tajemniczym pseudonimem Pola Roxa. Podbił serce nie jednej romantyczki i o dziwo też moje 😍 !!! Szok, co nie ? Jednak nie byłabym chyba sobą, gdybym skończyła tylko na laurach i zaszczytach wobec autorki 😎.
Trzydziestoletnia Karolina wiedzie życie, które może być dobrze znane nie jednemu z nas. Kredyt, mąż, stabilna praca oraz wszem wobec osaczająca nas rutyna dnia codziennego. Wszystko wydaje się niby podążać właściwym torem, a ni stąd, ni z owąd. Karolina na własnej skórze doświadcza nieprzyjemności związanych ze zdradą męża i utartą długo wypatrywanego awansu. A o to, żeby wszystko wróciło na własny tor, ma zadbać tajemniczy mężczyzna poznany, przez Karolinę jeszcze na urlopie.
Akcja " Osaczonej" ma między innymi miejsce w Warszawie, gdzie podczas dalszego czytania książki. Autorka będzie nas przerzucała w inne równie ciekawe miejsca, typu Gdański, Meksyk zależy, co kto lubi. Główna bohaterki tej książki, oczywiście będzie nam przy tym towarzyszyć. Przeżywając nieco przerysowane sytuację erotyczne i podróżnicze, że tak to ujmę.
Sama postać Karoliny należy do kobiet nieco naiwnych, lekkomyślnych i mało ogarniętych. Często użala się nad sobą i własnych życiem, rozmyślając przy tym bardzo dużo. Działa to też w drugą stronę, więc jak czerpię z czegoś bardzo dużo przyjemności, to mało dyskretnie to ukazuje.
Książkę na samym początku, czytało mi się bardzo lekko i sprawienie. Płynęłam z akcją, nie oglądając się za siebie. Wszystko trwało do pewnego momentu. Gdzieś chyba od ponad połowy stron, książkę dopadła monotonia. Wątki erotyczne i wypowiedzi bohaterki na ich temat. Stały się już nieco nużące i obcykane. Nie było one aż tak wulgarne, ale po prostu nudne. Pod koniec książki wszystko już wskoczyło na lepszy tor. I czytałam " Oznaczoną " na jednym tchu do ostatniej wydrukowanej kartki.
" Osaczona " mimo swoich wad, bardzo mi się podobała. Akcja, była dynamiczna, nieprzewidywalna a język dosyć subtelny i nie aż tak bardzo rażący w oczy. To był miło spędzony czas w towarzystwie tej książki.
Autor: Pola Roxa
Wydawnictwo: Lipstick Books
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 354
Język oryginalny: polski
Język wydania: polski
Torpeda !!!
Debiut autorki kryjącej się pod tajemniczym pseudonimem Pola Roxa. Podbił serce nie jednej romantyczki i o dziwo też moje 😍 !!! Szok, co nie ? Jednak nie byłabym chyba sobą, gdybym skończyła tylko na laurach i zaszczytach wobec autorki 😎.
Trzydziestoletnia Karolina wiedzie życie, które może być dobrze znane nie jednemu z nas. Kredyt, mąż, stabilna praca oraz wszem wobec osaczająca nas rutyna dnia codziennego. Wszystko wydaje się niby podążać właściwym torem, a ni stąd, ni z owąd. Karolina na własnej skórze doświadcza nieprzyjemności związanych ze zdradą męża i utartą długo wypatrywanego awansu. A o to, żeby wszystko wróciło na własny tor, ma zadbać tajemniczy mężczyzna poznany, przez Karolinę jeszcze na urlopie.
Akcja " Osaczonej" ma między innymi miejsce w Warszawie, gdzie podczas dalszego czytania książki. Autorka będzie nas przerzucała w inne równie ciekawe miejsca, typu Gdański, Meksyk zależy, co kto lubi. Główna bohaterki tej książki, oczywiście będzie nam przy tym towarzyszyć. Przeżywając nieco przerysowane sytuację erotyczne i podróżnicze, że tak to ujmę.
Sama postać Karoliny należy do kobiet nieco naiwnych, lekkomyślnych i mało ogarniętych. Często użala się nad sobą i własnych życiem, rozmyślając przy tym bardzo dużo. Działa to też w drugą stronę, więc jak czerpię z czegoś bardzo dużo przyjemności, to mało dyskretnie to ukazuje.
Książkę na samym początku, czytało mi się bardzo lekko i sprawienie. Płynęłam z akcją, nie oglądając się za siebie. Wszystko trwało do pewnego momentu. Gdzieś chyba od ponad połowy stron, książkę dopadła monotonia. Wątki erotyczne i wypowiedzi bohaterki na ich temat. Stały się już nieco nużące i obcykane. Nie było one aż tak wulgarne, ale po prostu nudne. Pod koniec książki wszystko już wskoczyło na lepszy tor. I czytałam " Oznaczoną " na jednym tchu do ostatniej wydrukowanej kartki.
" Osaczona " mimo swoich wad, bardzo mi się podobała. Akcja, była dynamiczna, nieprzewidywalna a język dosyć subtelny i nie aż tak bardzo rażący w oczy. To był miło spędzony czas w towarzystwie tej książki.
Debiut autorki kryjącej się pod tajemniczym pseudonimem Pola Roxa. Podbił serce nie jednej romantyczki i o dziwo też moje 😍 !!! Szok, co nie ? Jednak nie byłabym chyba sobą, gdybym skończyła tylko na laurach i zaszczytach wobec autorki 😎.
Trzydziestoletnia Karolina wiedzie życie, które może być dobrze znane nie jednemu z nas. Kredyt, mąż, stabilna praca oraz wszem wobec osaczająca nas rutyna dnia codziennego. Wszystko wydaje się niby podążać właściwym torem, a ni stąd, ni z owąd. Karolina na własnej skórze doświadcza nieprzyjemności związanych ze zdradą męża i utartą długo wypatrywanego awansu. A o to, żeby wszystko wróciło na własny tor, ma zadbać tajemniczy mężczyzna poznany, przez Karolinę jeszcze na urlopie.
Akcja " Osaczonej" ma między innymi miejsce w Warszawie, gdzie podczas dalszego czytania książki. Autorka będzie nas przerzucała w inne równie ciekawe miejsca, typu Gdański, Meksyk zależy, co kto lubi. Główna bohaterki tej książki, oczywiście będzie nam przy tym towarzyszyć. Przeżywając nieco przerysowane sytuację erotyczne i podróżnicze, że tak to ujmę.
Sama postać Karoliny należy do kobiet nieco naiwnych, lekkomyślnych i mało ogarniętych. Często użala się nad sobą i własnych życiem, rozmyślając przy tym bardzo dużo. Działa to też w drugą stronę, więc jak czerpię z czegoś bardzo dużo przyjemności, to mało dyskretnie to ukazuje.
Książkę na samym początku, czytało mi się bardzo lekko i sprawienie. Płynęłam z akcją, nie oglądając się za siebie. Wszystko trwało do pewnego momentu. Gdzieś chyba od ponad połowy stron, książkę dopadła monotonia. Wątki erotyczne i wypowiedzi bohaterki na ich temat. Stały się już nieco nużące i obcykane. Nie było one aż tak wulgarne, ale po prostu nudne. Pod koniec książki wszystko już wskoczyło na lepszy tor. I czytałam " Oznaczoną " na jednym tchu do ostatniej wydrukowanej kartki.
" Osaczona " mimo swoich wad, bardzo mi się podobała. Akcja, była dynamiczna, nieprzewidywalna a język dosyć subtelny i nie aż tak bardzo rażący w oczy. To był miło spędzony czas w towarzystwie tej książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Hejka, zostaw swoją opinię dobrą lub złą !!!